W Europie następuje renesans idei cohousingu. Wywiad z Małgorzatą Mader, laureatką Holcim Awards

 
 

Przedstawiamy wywiad z Małgorzatą Mader, polską architektą, lauretką 5. edycji międzynarodowego konkursu Holcim Awards, której projekt przekształcenia fabryki w Łodzi w kompleks mieszkaniowy uzyskał pierwszą nagrodę w kategorii Next Generation w wysokości 25 000 dolarów. Artykuł ukazał się na łamach prestiżowych magazynów branżowych „Architektura” i „ARCH”.

malgorzata mader laureatka lh wywiad

Małgorzata Mader zaproponowała adaptację opuszczonego budynku fabrycznego w przemysłowej dzielnicy Łodzi na wielorodzinny kompleks mieszkaniowy. W istniejący stalowy szkielet wstawiono nową konstrukcję z drewna, a mieszkania rozmieszczono w naprzemiennym układzie z zewnętrznymi dziedzińcami.

Staram się tworzyć architekturę, która jest blisko ludzi – jest czymś, co ułatwia im życie i funkcjonowanie na co dzień. Projekty, które nie są pompatyczne, nadmuchana i nie ma w nich zbędnej „poezji”. Nie musimy zawsze silić się na poszukiwanie czegoś nowego. Powinniśmy wykorzystywać elementy już wymyślone i tworzyć zaskakujące połączenia. W moim przypadku jest to połączenie rewitalizacji i wykorzystanie hali jednoprzestrzennej i ecohousingu, który jest elementem pomagającym ludziom integrować się z przestrzenią miasta. Wprowadzenie takich projektów w mieście zawsze daje pozytywną, nową energię i to jest bardzo potrzebne w architekturze – podkreślała, odbierając nagrodę, Małgorzata Mader.

Więcej o laureatce oraz samym konkursie można przeczytać w naszym artykule Polscy architekci z nagrodami o wartości 45 000 dolarów w konkursie Holcim Awards.

 

Co się zmieniło w Twojej karierze architekta od czasów wygranej? Czy nagroda Holcim Awards wpłynęła na Twoją pozycję w świecie profesjonalistów?

– To, co na pewno zyskałam, to sieć kontaktów w świecie zrównoważonego rozwoju i większą wiarygodność na polu międzynarodowym. Miałam szansę spotkać i wymienić spostrzeżenia z Kai Uwe Bergmannem, partnerem BIG, która także jest laureatem Holcim Awards, porozmawiać z Alejandro Araveną nagrodzonym Pritzkerem, wysłuchać wykładu Anny Lacaton. Zyskałam większą pewność, że to co robię ma sens. Jako młoda osoba w branży czuję się traktowana poważnie.

Czy nagroda ułatwiła Ci zdobycie nowego doświadczenia, np. na polu międzynarodowym?

– Z pewnością tak. Fundacja nie zapomina o zwycięzcach po ceremonii rozdania nagród. Zostałam zaproszona na Laboratorium w Mexico City, gdzie walczyłam o grant na rozwój projektu, na Forum Re:materializing Construction w Kairze, które okazało się wydarzeniem naprawdę wyjątkowym. Ostatnio miałam przyjemność zosta jurorką w belgijskim konkursie organizowanym przez Union Wallonnie des Architectes pośrednio dzięki Holcim, bo zauważono mnie w Marsylii.

Czy rozwiązania, które zastosowałaś w swoim nagrodzonym projekcie wykorzystujesz w swoich obecnych (ecohousing)?

– To niezwykłe, ale mam szczęście pracować przy projekcie bardzo zbliżonym koncepcyjnie do „ECOmmunity Factory”. Wraz z holenderską pracownią projektujemy mieszkania dla kooperatywy w pofabrycznej hali z XIX wieku. Budynek jest inny niż w konkursowym opracowaniu, a więc i rozwiązania nie są identyczne, chociaż niewątpliwie korzystam z procesu myślowego, który przeszłam już wcześniej. Nie jest to też jedyny cohousing, którym się zajmuję.

w europie nastepuje renesans idei cohousingu

Jak widzisz zrównoważone budownictwo przyszłości? Jakie trendy światowe powinniśmy wdrożyć u nas?

– Liczę na to, że ekonomia cyrkularna całkowicie zmieni branżę. Świadome użycie materiałów budowlanych przyjaznych środowisku powinno wynikać z poczucia odpowiedzialności projektantów, inwestorów i wykonawców. Myślenie o architekturze w kategoriach procesu - od projektu, przez wybudowanie obiektu, aż po jego dalsze użytkowanie w kontekście jak najniższego zużycia energii i komfortu wewnętrznego budynków - jest absolutną koniecznością. Musimy korzystać z materiałów lokalnych, zmniejszając emisyjność transportu. Zwiększa się świadomość ekologiczna społeczeństw europejskich, a więc i budownictwo musi nadążać za wymaganiami bardziej świadomego użytkownika. Jako projektanci musimy działać strategicznie w różnych kontekstach kulturowych, szanując różnorodność i historię miejsc, w których tworzymy i dawać tym samym przykład w skali globalnej.

Powinniśmy wdrażać trendy w umiejętnym dostosowaniu procesu do polskich uwarunkowań. Dostrzegam ogromny potencjał w projektowaniu z ludźmi w działaniach kooperatywnych, których rozumienie w Polsce zniekształciły czasy komuny. Następuje w Europie renesans idei cohousingu, który badam w swojej pracy doktorskiej. Polacy powinni wywierać presję na polityków w kwestii dostosowania prawa do wymagań grup budowlanych i kooperatyw mieszkaniowych.

Co skłoniło Cię do wzięcia udziału w konkursie LH Awards i co powiedziałbyś tym, którzy chcą wziąć udział lub się zastanawiają?

– Czytając regulamin konkursu zdałam sobie sprawę, że mój projekt dyplomowy spełnia wszystkie założenia zasad projektowania, których szukała wtedy fundacja Holcim. Nie zastanawiałam się więc nad sensem wzięcia udziału, zyskałam raczej dodatkową motywację do ukończenia pracy. To, że można zgłosić projekt, który i tak wykonujemy jest ogromną zaletą LH Awards. Udział w tym konkursie może przynieść wyłącznie korzyści, więc chyba nie ma się nad czym zastanawiać.

Jakie masz rady dla zwycięzców przyszłych edycji LH Awards?

– Powinni skorzystać ze wszystkiego, co oferuje konkurs LH Awards i nie ograniczać się do wydania pieniędzy z nagrody. Każde doświadczenie, każde spotkanie, każdy wyjazd to sposób na kształtowanie siebie w życiu zawodowym i prywatnym. Zwycięstwo w LH Awards to dla nich nie tylko dynamiczny kopniak na drodze zawodowej, ale także odpowiedzialność za treści, które propagują. Zwycięzcy powinni konsekwentnie korzystać z założeń, które pozwoliły im wyróżnić się na międzynarodowej arenie zrównoważonego rozwoju w budownictwie.

Dziękuję za rozmowę.

 

Wywiad pierwotnie ukazał się na łamach magazynów: „Architektura” (nr 11/2019/302) oraz „ARCH” nr 1 (57, styczeń-luty 2020).

Trwa nabór do 6. edycji międzynarodowego konkursu architektonicznego Holcim Awards. Zgłoszenia przyjmowane są do 25 lutego 2020. Pula nagród wynosi 2 mln dolarów.

Artykuły